25 stycznia 2025 rok, kolejna wydawka. Miejsce, które wybrałyśmy na wydawki w tym sezonie to jedno z nielicznych miejsc w Kielcach gdzie jeszcze można spotkać ludzi, na którym coś się dzieje. Drugim tak dużym placem w naszym skromnym mieście jest Plac Wolności, nad którego "rewitalizacją" na nieszczęście pochyla się właśnie władza. Cieszą się chyba tylko właściciele firm, które magicznie wygrają przetargi na wykonanie tego projektu. Nie myślcie, że mamy coś przeciwko zieleni w mieście, chodzi nam o coś innego. Wystarczy stanąć wczesnym zimowym wieczorem na Placu Wolności, gdy jest już ciemno, aby zobaczyć ile mieszkań i lokali jest pustych. Nikt tam prawie już nie mieszka. W latach 90tych miejsce tętniło życiem, tak były budy z gaciami i hotdogami, ale była też scena na której bywały występy, były liczne sklepy i kioski, a przede wszystkim
... Show more...25 stycznia 2025 rok, kolejna wydawka. Miejsce, które wybrałyśmy na wydawki w tym sezonie to jedno z nielicznych miejsc w Kielcach gdzie jeszcze można spotkać ludzi, na którym coś się dzieje. Drugim tak dużym placem w naszym skromnym mieście jest Plac Wolności, nad którego "rewitalizacją" na nieszczęście pochyla się właśnie władza. Cieszą się chyba tylko właściciele firm, które magicznie wygrają przetargi na wykonanie tego projektu. Nie myślcie, że mamy coś przeciwko zieleni w mieście, chodzi nam o coś innego. Wystarczy stanąć wczesnym zimowym wieczorem na Placu Wolności, gdy jest już ciemno, aby zobaczyć ile mieszkań i lokali jest pustych. Nikt tam prawie już nie mieszka. W latach 90tych miejsce tętniło życiem, tak były budy z gaciami i hotdogami, ale była też scena na której bywały występy, były liczne sklepy i kioski, a przede wszystkim cały kwadraty kamienic wokół były zamieszkane. Teraz mamy puste mieszkania i lokale warte szalone pieniądze, a ludzie gnieżdżą się w wielokpoleniowych rodzinach na jednym mieszkaniu. Może jednak najpierw plan na tanie mieszkania dla ludzi, żeby ktokolwiek tu mieszkał, a potem "wizjonerskie" prezentacje w clickbaitowych artykułach w lokalnej prasie?
Mieszkanie prawem nie towarem.
Na wydawce można było zjeść i zabrać ze sobą na później: makaron z sosem pomidorowym z brokułami i papryką oraz kotletami sojowymi, zupę fasolową, bułki z warzywami, kilka rodzajów ciast, owoce i warzywa oraz ciepłe napoje.
Jeśli podoba Ci się co robimy możesz nam wpłacić na zrzutkę:
zrzutka.pl/ppbabf
Solidarność społeczna zamiast nacjonalizmu!
Zbiórka jest przeznaczona na wsparcie kolejnego sezonu akcji Jedzenie zamiast Bomb/Food not Bombs w Kielcach, zakup garnków i sprzętu kuchennego, naczyń oraz produktów spożywczych przeznaczonych do gotowania i wydawania posiłków oraz odzieży i środkó…
zrzutka.pl
Licho
in reply to wounded_knee7 • • •