O czytaniu książek w druku
Według dr Naomi Baron, autorki książki „Words Onscreen”, czytelnicy książek drukowanych częściej deklarują, że mają emocjonalne podejście do rzeczywistości i łatwo zapamiętują szczegóły wydarzeń ze swojego życia – nawet jeśli są to codzienne, prozaiczne czynności.
Czytelnicy tradycyjnych książek potrafią osiągnąć stan „wewnętrznej emigracji”. W erze rozpraszaczy i bombardujących nas powiadomień z telefonu, jest to niezwykle rzadka umiejętność. Jeśli wybieramy papierową lekturę – oznacza to, iż świadomie chcemy odciąć się od zewnętrznych bodźców i całym sobą zanurzyć się w świecie opisywanym na kartach książki.
Dzięki podróży w głąb siebie możemy wyciszyć się, odstresować i wyregulować nasz układ dopaminowy.
Istnieją dowody na to, że miłośnicy drukowanych książek nie tylko głębiej odbierają czytane historie pod względem emocjonalnym, ale i lepiej radzą sobie z ich przyswajaniem na poziomie intelektualnym. Naukowcy zauważyli, że osoby czytające druk częściej „angażowały się w regulację metapoznawczą” (czyli – mówiąc prościej – myślały o tym, jak myślą). W praktyce oznacza to, że jako osoba preferująca papierowe lektury prawdopodobnie częściej oddajesz się rozmyślaniom nad przeczytanym tekstem i umiesz wyciągnąć z niego cenne wnioski dla siebie.
Eksperyment przeprowadzony na Uniwersytecie Maryland wykazał, że informacje, które czytamy na papierze dłużej zostają nam w głowie i skuteczniej wzbogacają nasz zasób wiedzy.
Jeśli nadal lubisz chodzić do bibliotek, księgarni czy antykwariatów, pogawędzić z ich właścicielem, podotykać egzemplarze książek, pooglądać nowości na półkach - to znaczy, że jesteś człowiekiem żyjącym świadomie, który umie się zatrzymać w codziennym pędzie i oddać refleksji. W przeciwieństwie do osób goniących za trendami i kierujących się w życiu kryterium wydajności, liczy się dla ciebie autentyczność doświadczenia oraz ludzki aspekt w procesie wyboru lektury. Umiesz odnaleźć przyjemność w prozaicznych czynnościach, nie czujesz przymusu gonienia za nowościami ani stawiania sobie wygórowanych celów. Świadomie rezygnujesz z drogi na skróty, bo cenisz sobie ponadczasowe wartości i rytuały, które nadają życiu sens – i mają nieodparty urok. To także wyróżnia cię z tłumu osób, które wolą bezrefleksyjnie konsumować i brać udział w wyścigu szczurów, niż żyć tu i teraz, celebrując ulotne chwile